O tym, że kupowanie standardowego, najtańszego chleba dostępnego w markecie, nie jest zdrowe, nie trzeba chyba nikomu mówić. Nie bez przyczyny zresztą piekarnie produkują współcześnie tak wiele różnego rodzaju pieczywa – jest ono po prostu bardziej wartościowe i zdrowsze – na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę.
Mąka, mąka, mąka
Nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że rosnąca popularność różnego rodzaju mąki, wynika głównie z niczego innego, jak chęci ucieczki przed wszechobecnym glutenem. Na szczęście rozwiązań jest bardzo wiele i nic nie stoi na przeszkodzie, by poeksperymentować w celu odnalezienia takiego smaku, który najbardziej nam odpowiada. Mamy więc do dyspozycji zarówno mniej, jak i bardziej awangardowe rozwiązania, do których można zaliczyć takie produkty, jak:
- Mąka z ciecierzycy
- Mąka kokosowa
- Mąka kukurydziana
Warto zwrócić uwagę na to, że kupowanie mąki niekoniecznie musi być jedynym sposobem jej zdobycia. Z uwagi na rosnące zainteresowanie zdrową, nieprzetworzoną żywnością, coraz więcej rodzin zaczyna decydować się na samodzielne wytwarzanie nawet tak podstawowych produktów stołowych. Przykładem może być mąka kokosowa.
Skąd to wziąć?
Na pewno takie produkty, jak mąka kukurydziana lub mąka z ciecierzycy nie są dostępne w każdym osiedlowym sklepie. Z drugiej strony, jeśli to czytasz, to bez wątpienia masz swobodny dostęp do Internetu, a więc także do wszelkiego rodzaju sklepów wysyłkowych, w których można bez trudu zrobić tego rodzaju zakupy.
Jakkolwiek patrzeć, rezygnacja z białego chleba i mąki pszennej na rzecz na przykład mąki migdałowej to bardzo dobry pomysł, zwłaszcza że statystycznie rzecz biorąc, podejmując taką decyzję, podejmujesz ją za całą rodzinę, więc de facto dbasz o zdrowie wielu osób jednocześnie, wcale nie poświęcając przy tym smacznych posiłków. To prawda, że nie należy popadać w paranoję, jednak z drugiej strony przeważająca większość osób, które zdecydowały się na taki eksperyment, nie wróciła już do białego chleba – słowem – na pewno warto spróbować.